Metropolis live soundtrack 2025

I composed a new score for METROPOLIS, which premiered in Krakow in July 2025 during an open-air cinema event as part of the Bulwart project, organized by the Łaźnia Nowa Theatre in Nowa Huta.

>> wywiad w Radio Kraków Kultura przeprowadzony przez Krzysztofa Piertraszewskiego (dyr. art. festiwalu Sacrum Profanum)

2.5 hours is no joke, so I harnessed a whole arsenal of tricks, and the result is a rather precise soundtrack - tons of MIDI and synchronization down to almost a second. I played a dusted-off modular (because there is love after all!), a synthetic string quartet with untamed elbow energy, four artificial contrabassoons with huge lungs, and a whining 8-voice drone-patch with MPE-pitch in 31-EDO.

I made an app and python scripts for parametric MIDI generation, including sadistic, Xenakis-like glissandos and microtonal drones, just to keep up with the length of this material, but it was still the amount of work comparable to producing an album. My brain is already cracking a bit, because controlling it live in synchronization is not easy and there are many moments when I would rather play guitar to Nosferatu.

Ambition is a bitch, but when it gets along with passion, you can somehow bear them together. Thanks to them, a rather crazy, but still sensitive, hybrid, electronic-acoustic soundtrack to Metropolis has entered my repertoire - I am open to proposals, the anniversary is near ;)

Despite its naivety, Metropolis is a surprisingly relevant film, and its diagnosis of problems smoothly corresponds to our reality. Large corporations, propaganda, inequality, artificial intelligence, and fakes - we have it all. We can also look at the medium after 100 years as if in a mirror, because a remix could probably last 30 minutes, but what a flourish, audacity, and form - with or without substances, a serious trip! Although the original score makes me wither a bit, the image fuels the imagination to create a new one, and of course I'm not the first one to do so!
---------------------------

Przygotowałem nową ścieżkę do METROPOLIS, a premiera miała miejsce w Krakowie w lipcu 2025 podczas plenerowego kina w ramach Bulwart, organizowanego przez Teatr Łaźnia Nowa w Nowej Hucie.

2.5h to nie przelewki, zaprzęgłem więc cały arsenał trików, a efektem jest dosyć precyzyjna ścieżka dźwiękowa - tony MIDI i synchronizacja niemal do sekundy. Zagrał odkurzony modular (bo jednak jest miłość!), syntetyczny kwartet smyczkowy o nieposkromionej energii łokciowej, sztuczne cztery kontrafagoty z wielkimi płucami i jękliwy drone-patch 8 głosowy z MPE-pitch w 31-EDO. Masahuku, ale dużo unison i mijanek, więc nawet składnie i oszczędnie.

Zrobiłem nawet apkę i skrypty w pythonie do parametrycznego generowania MIDI, w tym sadystycznych, xenakisowych glissand oraz mikrotonowych dronów, żeby w ogóle nadążyć za długością tego materiału, ale i tak ilość pracy jak nad płytą. Mózg mi już trochę pęka, bo kontrola tego na żywo w synchronizacji nie jest łatwa i jest wiele momentów, w których wolałbym jednak zagrać na gitarce do Nosferatu.

Ambicja to kurwa, ale jak się dogadają z pasją, to można je razem jakoś znieść. Dzięki nim dosyć szalony, ale jednak czuły, hybrydowy, elektroniczno-akustyczny soundtrack do Metropolis wszedł do mojego repertuaru - propozycje przyjmę.

Mimo swojej naiwności Metropolis jest filmem zaskakująco aktualnym, a diagnoza problemów gładko licuje z naszą rzeczywistością. Wielkie korporacje, propaganda, nierówności, sztuczna inteligencja i fejki, wszystko mamy. Jak w zwierciadle możemy też przeglądać medium po 100 latach, bo remiks mógłby trwać pewnie 30 minut, no ale cóż to jest za rozmach, tupet i forma - z substancjami lub bez, poważny lot! Choć od oryginalnej ścieżki trochę jednak więdnę, to obraz napędza wyobraźnię do stworzenia nowej, nie mnie zresztą pierwszego!

Media

various